Rezygnacje

:c przykro mi panowie i panie ale muszę was opuścić. Nie wyrabiam czasowo, Dyńka się przebudziła do tego doszła nowa praca i nie mam czasu na ogarnianie dwóch pbfów. Miło było Dzięki.

Okej, Sumatra wolna.

Zły Wujek Neimar nie jest w stanie już knuć. Nie mam lekko czasu (szkoła i PNW), cały czas mam zaległości względem tego pbf, a nie chcę psuć zabawy. Rezygnuję, za pewne Moduś teraz zniszczy mi państwo od środka i powiesi wodza na stacji benzynowej, ale cóż, może w przyszłości wrócę. Bye i pamiętajcie Zły Wujek Neimar patrzy z góry!

Nie no totalitaryści odeszli (

Nieee.. Jeśli tak, to Mod ma inne plany.

W każdym razie, dzięki za grę. Jeśli czas dopisze, zapraszam do dalszej gry.

... ... Fogler, nie rób se jaj, wracaj! ... ... no i straciłam sąsiada

Z przykrością informuję szanownego GMa i grono graczy o mojej rezygnacji. Myślałem, że przez weekend zdążę nadrobić tury ale nawet nie zacząłem tego robić. Studia pochłaniają jednak dość sporo czasu, a i na PNW trochę knuję szczerze mówiąc. Jestem pod wrażeniem sposobu prowadzenia gry przez Moda i ogólnie grało się fajnie do czasu gdy zaczęła się robota na uczelni. No i pisanie rozkazów na wojnę z NPC jakoś przestało sprawiać frajdę. Będę tu z pewnością zaglądał i kibicował pozostałym. Może jakaś przerwa od klimatu SF wyjdzie mi na dobre i powrócę uzbrojony w większe pokłady weny twórczej