Tura 3 - Pokłosie wojny o Pardass

Wojna o Pardass została ukończona. System został podbity. Straty sięgnęły miliardów kredytów, setek tysięcy ludzi, i gigantycznej ilości straconeg sprzętu. Straty kończą się jednak nie tylko na wojsku i ludziach.

Ledwie wojna dobiegła końca, a informacje o zwycięstwie obiegły całą galaktykę, w praktycznie całej Republice w jednej chwili wybuchły protesty. Uczniowie, pracownicy biurokracji, korporacji, emeryci, nawet żołnierze sił lokalnych - wszyscy wylęgli na ulice, w jednym, konkretnym celu: chcą wiedzieć, dlaczego Republika - która w swojej konstytucji posiada zapis, zezwalający na wolne i niezagrożone życie każdej istoty - tak nagle, w ciągu dwóch tygodnii podbiła sąsiedni system, z gigantycznymi stratami. Równie wielkie emocje wzbudza przelot na Warchalla. Dlaczego dwie główne floty Republiki, bez jakichkolwiek konsultacji z władzami cywilnymi dokonały najazdu militarnego na sąsiednie systemy, z którymi stosunki od wielu lat były bardzo dobre?

Najgorzej sytuacja ma się w stolicy Asari, planecie Thessia w systemie Tekla. Praktycznie cała gospodarka w tym miejscu stanęła. Nie pracują szkoły, urzędy, transport publiczny, zakłady produkcyjne, nawet obiekty wojskowe. Wielu oficerów zgłasza dezercje żołnierzy sił lokalnych, którzy przyłączyli się do protestujących, ignorując rozkazy powrotu do jednostek. Szacuje się, że na samej Thessie protestuje prawie sto milionów ludzi. Pod oblężeniem znajduje się budynek rządu Republiki, który ze względów bezpieczeństwa został oddzielony od reszty miasta prawie stumetrową wolną przestrzenią, a za nią wysokim na pięć metrów płotem pod napięciem ponad pięćdziesięciu tysięcy woltów. Kilkoro ludzi zginęło, gdy przez przypadek dotnkęli tej przeszkody. Na innych planetach jest z tym nieco lepiej, lecz, jak już zostało powiedziane, strajkują prawie wszyscy.

Niemal z miejsca, gdy tylko zostały ukończone walki, Republika została potępiona przez większość korporacji, w tym kilka rodzimych molochów. W sprawie agresji wypowiedział się nawet Jacob the Ripper, twierdząc, iż Republika gwałci podstawowe traktaty przestrzenne. Warchall zadeklarował stan podwyższonej gotowości, podobnie jak systemy Baikara oraz Bowsad. Wszyscy w okolicy są gotowi na możliwy atak Republiki - oraz na kontratak.

W samym Pardassie natomiast nadszedł czas na wielkie rozliczenie z wojny. W przestrzeni zostało zniszczonych razem siedemdziesiąt siedem okrętów wojennych i prawie tysiąc jednostek myśliwskich. Podczas walk na lądzie zgnięło ponad trzysta tysięcy żołnierzy - straty wśród cywili notuje się na około miliona, wziąwszy pod uwagę to, jak wielu z nich efektywnie angażowało się w obronę miasta. Najgorsze jednak może się dopiero zbliżać - partyzantka na powierzchni planety powstała w ciągu dwóch dni, podobnie rzecz ma się w przestrzeni. Ataki na grupki desantowców to codzienność - jak dotąd nie odnotowano żadnych strat po obu stronach. Czas pokaże, jak z tej sytuacji wybrnie Republika.

//-8% zadowolenia, oprócz tego w przyszłej turze odliczasz od dochodu (jako kara za brak pracy i tak dalej) 930 pkt. Jak będzie dalej, będzie zależeć od twoich reakcji.

Departament Dyplomacji Federacji wydał oświadczenie w którym stanowczo potępił niczym nieuzasadnioną agresję Asari na wolny system Pardass. Prawo do samodecydowania o sobie systemów i decydowaniu do jakiego bloku politycznego chcą należeć są podstawowymi prawami uznawanymi przez Federację. Federacja liczy że Republika Asari zmieni swoje podejście do niezależności sąsiadów pod naporem własnej opinii publicznej i solidaryzuje się z cierpiącymi cywilami na Pardass. Prezydent zapowiedział, że w IV kwartale roku do Pardass zostanie wysłana pomoc humanitarna, o ile Asari nie zablokują jej przylotu.

Federacja Skandynawska nie ocenia tego co się stało, nie będzie udawać, że nic się nie stało, ale też nie będzie wiele mówiła jakie to złe. Co się stało to się nie odstanie i nie nam teraz szukać winnego.

Flota Handlowa Federacji nie wstrzyma handlu z Republiką Asarii z kilku kluczowych powodów:
1. Poprzez strajki może dość do załamania gospodarczego, a na tym ucierpią głównie cywile. Dlatego okręty Federacji nadal będą handlować z Republiką Asari
2. Dzięki umowie handlowej możemy dostarczyć do systemu Padrass wsparcie humanitarne jak i pomoc, która będzie w 100% legalna i dostępna(od tej pory są częścią Republiki Asari, z którą handluje)
3. Kryzys w Republice wykorzystają głównie piraci i inne organizacje przestępcze, a Federacja zobowiązała się walczyć z piractwem.
4. To nasz sojusznik i mimo wszystko nie powinno się go zostawiać całkiem na lodzie.

Dzięki naszej pomocy uda się podtrzymać status życia obywateli na godnym człowieka poziomie, a system Padrass będzie mógł wrócić do dawnej świetności. Federacja Skandynawska nie będzie mieszała się w politykę, ani tamtejsze wojny, jednak będzie wspierała cywili w potrzebie jak i rząd w walce z piractwem.

Jeden z Senatorów Federacyjnej Republiki Konstelacji Sumatry całe wydarzenie skwitował zdaniem:

"Co się stało to się nie odstanie, z kolei naturalnym jest że większe twory wchłaniają mniejsze taka kolej rzeczy. Ludzkość powinna dążyć do jedności w obliczu zagrożenia."

Wydaje się że podobne stanowisko mają władze Federacyjnej Republiki, trudno jednak o oficjalny komentarz władz Sumatry które zdają się być wielce pochłonięte na organizacji totalnej wojny z piratami.